Категорії
Bez kategorii Cudzoziemcy HR Rynek pracy Ukraińcy w Polsce Zatrudnianie Azjatów Zatrudnianie cudzoziemców Zatrudnianie Ukraińców

Czy wojna w Ukrainie zmieniła polski rynek pracy?

Wojna w Ukrainie miała znaczący wpływ na zmiany profilu obcokrajowców pracujących w Polsce. Napływ uchodźców, głównie kobiet i dzieci, spowodował przesunięcia w strukturze zatrudnienia. Nie tylko zmniejszył się procentowy udział mężczyzn w ogólnej liczbie pracujących obcokrajowców, ale także zwiększyło się zainteresowanie pracodawców kandydatami z innych kierunków niż Ukraina, co przekłada się na wzrost liczby cudzoziemców z nieco odleglejszych geograficznie i kulturowo kierunków.

“Wojna w Ukrainie wpływa na nasz rynek pracy. W pierwszych miesiącach, kiedy napływ uchodźców był naprawdę duży, wielu pracodawców decydowało się na szersze otwarcie się na zatrudnienie kobiet. Znam zakłady pracy, w których wzrost zatrudnienia kobiet był tak duży, że konieczne było dostosowanie kolejnych pomieszczeń pod szatnie dla pań. Rynek pracy musiał też dostosować się do zmieniającej się sytuacji społecznej, tworząc więcej miejsc pracy w sektorach, które wcześniej nie były zbyt często obsadzane przez cudzoziemców, np. w usługach, edukacji czy pomocy społecznej.”

Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy

Do 2021 roku struktura populacji cudzoziemców według płci nie zmieniała się znacząco. Odsetek mężczyzn w ogólnej puli pracujących obcokrajowców oscylował w granicach 66%. W grudniu 2022 roku, na skutek napływu dużej liczby uchodźców z Ukrainy, głównie kobiet, udział mężczyzn spadł poniżej 60%. W grudniu 2023 r. wyniósł on 59,6%. Jeszcze na koniec 2015 roku mężczyźni stanowili 63,5% wszystkich zatrudnionych w Polsce obywateli Ukrainy. W grudniu 2023 roku było ich już tylko 52,2%.

Jednocześnie szybko rośnie liczba mężczyzn rekrutowanych z takich kierunków jak Białoruś, Mołdawia czy Gruzja. Mężczyźni stanowią też większość wśród pracujących w Polsce Hindusów.

Przyszłość transgranicznej rekrutacji pracowników

Według wyliczeń Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby współczynnik obciążenia demograficznego pozostał na obecnym poziomie, w ciągu najbliższych lat Polska musiałaby każdego roku przyjmować między 200 a 360 tys. cudzoziemców w wieku produkcyjnym. Biorąc pod uwagę obecną dynamikę przyrostu obcokrajowców w naszym kraju, ten scenariusz raczej nie ma szans się spełnić. W 2021 roku liczba pracowników zza granicy zgłoszonych do ZUS wzrosła o 150 tys., w 2022 r. o 188 tys. osób, ale już w 2023 r. tylko o 65 tys. osób. Wpływ na to ma nie tylko wyhamowanie rekrutacji pracowników z Ukrainy, ale także długie procedury legalizacyjne dla kandydatów z kierunków, gdzie wymagane jest posiadanie zezwolenia na pracę. A to właśnie rekrutacja z takich krajów, jak Indie, Wietnam, Filipiny może stać się kluczowym elementem strategii wielu polskich firm, zwłaszcza w sektorach, gdzie brakuje siły roboczej.

„Kilkanaście lat temu, kiedy zaczynaliśmy wdrażać projekt rekrutacji i zatrudnienia pracowników z Ukrainy, wiele przedsiębiorców było sceptycznych. Firmy bały się zatrudniać obcokrajowców i to nie ze względu na kwestie legalizacyjne, bo tym zajmujemy się my, ale ze względu na proces wdrożenia, odmienność kulturową i językową, relacje z polskimi pracownikami zatrudnionymi na etacie czy bezpieczeństwo pracy. Można powiedzieć, że obecnie stajemy przed podobnym wyzwaniem. Oczywiście Ukraińcy są nam bliżsi kulturowo i językowo od kandydatów z Kuby, Filipin czy nawet Uzbekistanu. Jednak z perspektywy czasu i wielu wdrożonych rozwiązań, uważam, że można odpowiednio przygotować zakład pracy i pracujący w nim zespół do współpracy z obcokrajowcami z nieco dalszych kierunków rekrutacyjnych. Sądzę też, że odpowiedni onboarding i wsparcie w postaci programów, np. nauki języka polskiego, ułatwiających adaptacje i integracje z nowym środowiskiem życia oraz pracy, to czynniki, które determinują skuteczne i efektywne wykorzystanie potencjału zagranicznych rynków rekrutacyjnych”

Nikodem Żmijewski, Dyrektor Operacyjny Personnel Service

Nowe kierunki rekrutacyjne

Od 2022 r., czyli od wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie, wielu przedsiębiorców wobec braku możliwości rekrutacji mężczyzn z tego kraju, zdecydowało się na rozszerzenie zespołów o pracowników z innych kierunków. Pierwszym wyborem były oczywiście kraje rosyjskojęzyczne, szczególnie te objęte procedurą uproszczoną, z których już wcześniej, choć w mniejszej skali, zatrudniano pracowników. 

Analiza wydanych dokumentów legalizujących pracę cudzoziemców w Polsce wskazuje na systematyczny wzrost zainteresowania pracodawców zatrudnieniem obywateli pochodzących z innych krajów niż Ukraina. Także statystyki ubezpieczeń w ZUS potwierdzają ten trend.

Jeszcze w 2015 roku obywatele Białorusi stanowili 4,8% wszystkich obcokrajowców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych, Gruzini – 0,3%. Na koniec 2023 r. było to już odpowiednio 11,5% i 2,3%. Systematycznie wzrasta także liczba pracowników z Indii. Obecnie są czwartą grupę, po Ukraińcach, Białorusinach i Gruzinach, pod względem liczebności zgłoszeń do ZUS. 


W perspektywie najbliższych lat można spodziewać się dalszego wzrostu zapotrzebowania na pracowników z zagranicy. Starzenie się polskiego społeczeństwa, coraz mniej liczne kohorty młodych wchodzące na rynek pracy będą wymagały poszukiwania rozwiązań, które pozwolą na szybkie uzupełnienie braków kadrowych. Prawdopodobnie zwiększy się także napływ pracowników z krajów, które dotychczas były mniej reprezentowane na polskim rynku pracy, m.in. Filipin, Indii, czy Kuby i Nepalu. Wiele będzie zależało jednak od przepisów prawa, a te mają się wkrótce zmienić.

Rządzący pracują obecnie nad nowymi przepisami legalizującymi pracę cudzoziemców w Polsce. Projekt w obecnym kształcie zakłada pewną dychotomię legalizacyjną. W art. 6 wskazuje m.in., że zatrudnienie pracowników z krajów nie objętych procedurą uproszczoną (oświadczeniową) będzie możliwe wyłącznie na podstawie umowy o pracę (lub umowy o pracę tymczasową). Kandydaci z takich kierunków jak Indie, Nepal czy Filipiny nie będą mogli pracować w oparciu o umowy cywilnoprawne (umowy zlecenia, umowy o dzieło).

Więcej informacji o tym, jak obecnie wygląda polski rynek pracy znajdziecie w naszym najnowszym, darmowym e-book’u, do którego pobrania zachęcamy.

Kliknij i pobierz darmowego e-book’a.

Категорії
Bez kategorii Biznes Cudzoziemcy Pracownik Rekrutacja Rynek pracy Ukraińcy w Polsce Zatrudnianie Azjatów Zatrudnianie cudzoziemców Zatrudnianie Ukraińców Без категорії

Nowe kierunki rekrutacyjne. Skąd pochodzą obcokrajowcy pracujący w Polsce?

Cudzoziemcy pracujący w Polsce pochodzą z ponad 150 państw świata. Największą grupę od lat stanowią Ukraińcy, choć ich udział w ogólnej licznie zatrudnionych pracowników zagranicznych od pewnego czasu spada.

Pierwszy skokowy wzrost liczby migrantów z Ukrainy w Polsce odnotowano w 2015 roku i podobnie jak dwa lata temu, był on wynikiem sytuacji politycznej i ekonomicznej u naszych sąsiadów (m.in. aneksja Krymu w 2014 r.).

W grudniu 2015 roku udział Ukraińców w ogólnej liczbie cudzoziemców pracujących w Polsce wynosił 54,9% i dynamicznie rósł aż do grudnia 2018 roku, kiedy osiągnął 73,8%. Od kolejnego roku notujemy natomiast spadek udziału obywateli Ukrainy w ogóle ubezpieczonych cudzoziemców. W grudniu 2023 roku wyniósł on 67,3%, a w II kwartale 2024 r. spadł do 66%.

„Ukraina nie jest zamkniętym rynkiem rekrutacyjnym – nadal można efektywnie rekrutować pracowników z tego kierunku, z tym że obecnie są to przede wszystkim kobiety. W działaniach Personnel Service Ukraina nadal pozostaje aktywnym kierunkiem rekrutacyjnym – każdego tygodnia rekrutujemy, relokujemy i zatrudniamy setki Ukrainek do prac produkcyjnych i magazynowych w Polsce. Trzeba jednak podkreślić, że zainteresowanie pracownikami z Ukrainy systematycznie rośnie także za granicą – m.in. w Niemczech. Konkurencja o pracowników z tego kierunku będzie więc narastać w kolejnych latach, co może doprowadzić do dalszego spadku udziału Ukraińców w ogólnej populacji cudzoziemców pracujących w Polsce. Pracodawcy powinni z wyprzedzeniem przygotować się do rozszerzenia zespołów o pracowników z innych destynacji – Białorusi, Gruzji, ale także Kuby czy Nepalu.”

Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service

Liczba cudzoziemców podlegających ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym w Polsce dynamicznie rośnie. Od 2015 roku do końca 2023 roku obcokrajowców zgłoszonych do ZUS przybyło ponad 6-krotnie. Oprócz Ukraińców, w Polsce liczną grupę pracujących stanowią także obywatele Białorusi, Gruzji, Mołdawii oraz innych krajów Europy Wschodniej i Azji Środkowej. Coraz częściej, z powodu rosnących potrzeb pracodawców i wydrenowanego lokalnego rynku pracy, zatrudniani są także pracownicy z dalekich krajów, takich jak Kuba, Indie, Nepal czy Filipiny.

Największą dynamikę wzrostu liczby obcokrajowców spoza UE zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych w perspektywie 8-letniej (od grudnia 2015 r. do grudnia 2023 r.) można zauważyć wśród obywateli:

  • Nepalu – blisko 16-krotny wzrost liczby zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych, do 6,6 tys. w grudniu 2023 r.
  • Turkmenistanu – z 45 do 2,8 tys. osób
  • Gruzji – blisko 52-krotny wzrost w stosunku do 2015 r.
  • Indonezji – ze 124 osób do 6,2 tys. zgłoszonych do ZUS
  • Kolumbii – ze 108 osób w grudniu 2015 roku do 5,2 tys. w grudniu 2023 roku
  • Filipin – ponad 41-krotny wzrost, z 237 osób w grudniu 2015 roku do 9,7 tys. w grudniu 2023 roku
  • Kirgistanu – z 88 osób w grudniu 2015 roku do 2,0 tys. na koniec 2023 r.
  • Azerbejdżanu – w 2023 roku odnotowano 21-krotny wzrost liczby osób zgłoszonych do ubezpieczeń w stosunku do 2015 roku (z 210 do 4,4 tys. osób)

W strukturze pochodzenia obcokrajowców zachodzą widoczne zmiany. Mocno dywersyfikują się kierunki rekrutacyjne. Choć widoczna jest przewaga pracowników z krajów, z których możliwe jest zatrudnienie kandydatów na podstawie procedury oświadczeniowej (uproszczonej) oraz z byłych republik radzieckich. Wynika to z jednej strony z krótszego czasu oczekiwania na pracownika, z drugiej zaś z przyzwyczajenia pracodawców, liderów i kierowników do pracy z pracownikami rosyjskojęzycznymi. Wiele instrukcji stanowiskowych, szkoleń etc. przygotowanych było w języku rosyjskim jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie, aby ułatwić i ujednolicić onboarding pracowników z Ukrainy, Białorusi czy Mołdawii

Chcesz dowiedzieć się więcej o zmianach jakie zaszły na rynku pracy od wybuchu wojny w Ukrainie? Jak zmienił się profil pracownika zagranicznego w związku z narastającymi trudnościami w rekrutacji pracowników z tego kierunku? Czy przedsiębiorstwa w Polsce w ogóle potrzebują obcokrajowców w swoich zespołach?

Pobierz nasz DARMOWY E-book i dowiedz się jak obecnie wygląda sytuacja demograficzna i gospodarcza w Polsce.